środa, 27 kwietnia 2016

Szelki norweskie Fransja Elegansja


Szelki norweskie cieszą się we Fransji Elegansji największą popularnością. Są to jednak szelki dla psów, które już nie rosną, czyli po 10 miesiącu życia.
We wcześniejszym poście dotyczącym obroży mieliście już okazję zapoznać się z tą firmą. Oferuje ona mnóstwo możliwości oraz produktów, zaczynając od obroży z ciekawymi wzorami kończąc na akcesoriach dla dzieci.
Nie mogłam się oprzeć jak zobaczyłam tą kolorystykę! Wybór ogromny, dlatego też miałam potem dylemat czy zamówić ten wzór czy inny, ale że wiosna się zbliżała musiałam wybrać coś kolorowego. Uwielbiam soczyste, żywe kolory, co zresztą widać na większości moich zdjęć :).

JAKIE WYMIARY POTRZEBUJEMY DO ZAMÓWIENIA TYCH SZELEK?

Aby nic nie przekręcić posłużę się najpewniejszym źródłem:  http://fransjaelegansja.weebly.com/pomiar.html





























" W szelkach norweskich pomiar musi być bardzo dokładny, gdyż ten typ ma bardzo niewielkie pole regulacji. Regulować można TYLKO i wyłącznie pasek brzuszny i to też nieznacznie (czerwona linia oznaczona cyfrą 2). Pasek piersiowy NIE JEST regulowany. Przejdźmy zatem do pomiaru:
1. Pasek piersiowy ( na zdjęciu poglądowym niebieska linia, oznaczona cyfrą 1)
Ten pomiar należy rozpocząć od znalezienia na "klacie";-) psa mostka (dzielnie pomaga nam w tym Elek, na drugim zdjęciu). Mostek można bardzo łatwo wyczuć, jako wystające, twarde zgrubienie. Mamy to? Centymetr krawiecki należy ustawić około 2-3cm za przednią łapką (żółty punkt łączący linię niebieską, czerwoną i zieloną) i przeciągnąć na wysokości mostka do tego samego punku za drugą przednią łapką. Ufff - najgorsze mamy za sobą ;-) 

2. Pasek brzuszny (na zdjęciu poglądowym czerwona linia, oznaczona cyfrą 2)
Ustawiamy centymetr krawiecki około 2-3cm za przednimi łapkami i w tym miejscu mierzymy obwód naszego modela. Tutaj chyba nie powinniśmy mieć większego problemu :-)
3. Pasek grzbietowy (na zdjęciu poglądowym zielona linia, oznaczona cyfrą 3)
Centymetr krawiecki ustawiamy w żółtym punkcie, łączącym linię niebieską i czerwoną i przeciągamy do tego samego punku po drugiej stronie modela. Jeśli będziecie Państwo mieli problem z tym pomiarem, jesteśmy w stanie sami go wyliczyć :-)"


 Od kiedy mamy te szelki niestety obroże poszły w zapomnienie :D. Nie mogę się rozstać z tymi szelkami. Mieliśmy już różne rodzaje szelek, ale te zdecydowanie wygrywają. Poprzednie albo denerwowały naszego psa, uwierały, były niewygodne, przesuwały się na boki, albo nie wyglądały ładnie.
Szelki norweskie od Fransji Elegansji są uszyte wręcz idealnie na Elma (co widać na pierwszym foto), chociaż nie mierzyła go Pani Joanna, tylko ja :D. Z przodu podszyte są pianką neoprenową (można wybrac opcję bez pianki) dzieki czemu są bardzo wygodne dla naszego pupila. Taśma, z której są wykonane szelki jest dość sztywna oraz grupa, dzięki czemu szelki zachowują fajny kształt. Kółko, do którego przyczepiamy karabińczyk smyczy jest ruchome, dzięki czemu przemieszcza się razem z psem i nie haczy go ciągle o grzbiet i zadek :). Szelki możemy prać w 60 stopniach C.
Na pewno nie są to nasze ostatnie szelki tej firmy :)















 

1 komentarz: